Dziś stoję w środku rwącej rzeki. Czuję, jak jej wody przepływają przeze mnie. Kreatywny nurt, któremu dałam się porwać, dodaje mi odwagi i mocy tworzenia.
Parę słów o mnie
Cześć, mam na imię Renata.
Przygodę z ręcznym tworzeniem rzeczy zaczęłam w dzieciństwie, kiedy to dużo haftowałam, a potem plotłam sznurki. Nigdy jednak nie myślałam o tym, by ręcznie tworzyć biżuterię! Jak widać, życie pisze czasem bardzo zaskakujące scenariusze…
Nigdy nie zapomnę tej chwili, gdy po raz pierwszy zobaczyłam biżuterię plecioną z drutu. Otulone sztywnym drutem kamienie wydały mi się tyleż nierealne, co niepokojąco piękne. A że jestem z tych osób, co są wybredne i mało co w ogóle im się podoba, tym bardziej uczucie było powalające.
Zapytasz, co sprawiło, że zrobiłam krok dalej? Że pokusiłam się o zakupienie drutu i zrobienie pierwszego pierścionka? Szukałam wyjątkowego prezentu i poczułam silną potrzebę zrobienia go własnoręcznie. Było to coś, co poczułam całą sobą. Coś, co musiałam zrobić, choć wszystko wokół i we mnie krzyczało, że to sensu nie ma najmniejszego! Takie przeżycia się pamięta, szczególnie, gdy masz za sobą pół wieku życia. Gdy czujesz coraz cięższy oddech upływającego czasu na swych plecach i kiedy coraz trudniej przychodzi Ci podejmować nowe wyzwania.
Po więcej z mojej historii zapraszam tutaj
Prywatnie mieszkam i pracuję w Warszawie, jestem dumną torunianką, kochaną mamą, szaloną kociarą i pasjonatką pieszych wędrówek.
CREDO Manu Art
Tworzone przeze mnie projekty to artystyczna próba dotarcia do czułej, duchowej przestrzeni każdego z nas. Przestrzeni dojrzałej, która już nic nie musi, a wszystko może. Ta przestrzeń, pomimo wolności i radości, jaką dysponuje, raz po raz doświadcza pustki i osamotnienia, trudności i niepokojów.
Marzę, by tworzona przeze mnie biżuteria wspierała bliskość samego siebie. By każdy noszony pierścień, bransoleta, naszyjnik … pomagał Ci zbliżyć się do siebie, zrozumieć – kim jesteś i po co tu jesteś. Podobnie jak drutem – najbliżej jak potrafię – otulam bryłę kamienia, by ten nie osunął się i nie upadł. Podobnie jak przykładam ściśle drut do drutu, by nic nie odstawało i tworzyło spójną, sensowną całość. Tak Ty bądź blisko siebie, trwaj przy sobie z troską o siebie i o świat, który kreujesz.
Jeśli poczujesz, że coś, co stworzyłam, jest Ci bliskie, będę szczęśliwa. Odzywaj się do mnie, gdy tylko będziesz mieć na to ochotę lub gdy zechcesz o coś zapytać. Jestem otwarta na Twoje indywidualne zamówienia, a cały proces od początku do końca będzie z Tobą konsultowany. Bądźmy w kontakcie. Dziś dziękuję Ci, że to czytasz. Dziękuję, że jesteś.
Renata